wtorek, 30 czerwca 2015

Wesele

W sobotę mieliśmy okazję uczestniczyć w uroczystości zaślubin Natalii i Pawła. Ślub odbył się w Kościele parafii św. Jana Chrzciciela w Kuźnicy Czeszyckiej, wesele natomiast w hotelu "Kaskada" w Miliczu. Panna Młoda wyglądała przepięknie. Pan Młody oczywiście też. Gości było bardzo dużo, nawet nie wiem ilu. Jedzenie pycha. Drinki serwowane przez barmana umilały nam wieczór;) Nawet Adelka miała swojego bezalkoholowego kolorowego drineczka. Nasza pannica chyba jest urodzoną imprezowiczką. Prawie nie schodziła z parkietu. Sporo tańcowała z tatusiem. Po weselu była tak podekscytowana, że miała trudności z zaśnięciem. Mikołaj na imprezę zawitał dopiero pod koniec poprawin;)
Przed weselem musiałam umalować oczywiście siebie i moje piękne siostry i mamuśkę.
Cieszę się że w końcu mogłam się trochę wypindrzyć. Fajnie się tak czasem wystroić. O razu lepiej się poczułam;)
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz